Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Białostockie pole śmierci

31 maja 2014 | Plus Minus | Marek Kozubal
Pod garażem, obok chlewni: ekshumacja szczątków żołnierzy wyklętych na tyłach białostockiego więzienia
autor zdjęcia: Marcin Zwolski
źródło: IPN
Pod garażem, obok chlewni: ekshumacja szczątków żołnierzy wyklętych na tyłach białostockiego więzienia
Czy kogoś uda się zidentyfikować dzięki ocalałym krzyżykom i medalikom?
autor zdjęcia: Marcin Zwolski
źródło: IPN
Czy kogoś uda się zidentyfikować dzięki ocalałym krzyżykom i medalikom?
Czy kogoś uda się zidentyfikować dzięki ocalałym krzyżykom i medalikom?
autor zdjęcia: Marcin Zwolski
źródło: IPN
Czy kogoś uda się zidentyfikować dzięki ocalałym krzyżykom i medalikom?

W ogrodzie więzienia skrycie grzebano ofiary 
dwóch totalitaryzmów. Może być ich nawet więcej 
niż na warszawskiej Łączce.

Mordowali Niemcy, Sowieci i ubecy, a ciała ofiar, wśród nich dzieci i kobiet, zakopywali na terenie więzienia przy ulicy Kopernika w Białymstoku. „Rozstrzeliwali o godz. 13–14 w dzień. Jak do bramy pukał kapelan, to już wiadomo było, że będą rozstrzeliwać. Przychodził tylko na egzekucję. Pamiętam go, major, w tej czapce przedwojennej, około 50 lat. (...) Piwnica, gdzie rozstrzeliwali, była na prawo. Tam szczytowa ściana od [ulicy] Bema była oszalowana. Szalunek deskami był zrobiony na metr i zasypany ziemią. Ściana się nie szczerbiła, bo kule zostawały w piasku, piaskiem i trocinami zasypywali krew, trochę zmyli i było czysto" – wspominał w 2005 roku Leon Górczyński, który był strażnikiem białostockiego zakładu w latach komunistycznego terroru.

Doły pełne szczątków

Budynek jest stary, nieduży, ledwie trzypiętrowy. Stoi przy samej ulicy, a z boku otacza go mur z wieżami strażniczymi. Od centrum miasta można tam dojść w kilka, kilkanaście minut. – To solidny gmach, wybudowany w czasach carskich. Do niedawna w celach były jeszcze piece kaflowe. Na terenie więzienia stał też dom dla naczelnika i służby: dzisiaj  to budynek administracyjny – opowiada mjr Wojciech Januszewski, rzecznik prasowy aresztu.

W sąsiedztwie stoją nowe bloki, są też działki pracownicze i charakterystyczne dla Podlasia niewielkie drewniane domki. Sielanka. Tymczasem to miejsce kryje jedną...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9852

Wydanie: 9852

Zamów abonament